Ponad 80 proc. kobiet uważa, że zdrowie ginekologiczne to temat tabu

Czy rozmawianie o zdrowiu ginekologicznym to wciąż temat, który wywołuje skrępowanie? Z naszego najnowszego raportu „Bezwstydnie zdrowe” wynika, że dla 8 na 10 kobiet tak właśnie jest. Co więcej, ponad połowa Polek przyznaje, że rzadko rozmawia na ten temat z innymi. Mimo to wstyd czy obawy przed oceną nie wpływają na decyzje o odwoływaniu wizyt u lekarza.

Podejście do rozmów o zdrowiu ginekologicznym

Zdrowie związane z układem rozrodczym nadal budzi emocje. Często unika się rozmów o dolegliwościach, zaburzeniach cyklu czy kwestiach związanych z seksualnością. Powód? Obawa przed oceną lub przeświadczenie, że to zbyt osobiste sprawy. Taka postawa może jednak skutkować późnym rozpoznaniem problemów lub trudnościami z uzyskaniem potrzebnych informacji.

Z naszego badania wynika, że większość Polek uznaje temat zdrowia ginekologicznego za krępujący. Co trzecia badana zdecydowanie potwierdza to przekonanie. Wśród nich najczęściej (36 proc.) na taką odpowiedź wskazały kobiety w wieku 18-29 lat. Ponad połowa ankietowanych uważa, że wszystko zależy od otoczenia. Z kolei 16 proc. respondentek zauważa, że w ostatnich latach rozmowy tego typu pojawiają się częściej i są coraz bardziej naturalne. Takie przekonanie pojawia się najczęściej wśród czterdziestolatek, wśród których już blisko jedna czwarta jest takiego zdania.

Ile rozmawiamy o zdrowiu intymnym?

Z jednej strony świadomość rośnie, z drugiej – wciąż pojawiają się bariery. 57 proc. badanych przyznaje, że rzadko porusza kwestie związane z intymnością w rozmowach z innymi kobietami. Najczęściej dotyczy to trzydziestolatek (72 proc.). Z kolei ponad 30 proc. deklaruje otwartość w dyskusji na temat zdrowia ginekologicznego i uważa je za potrzebne. W tej grupie dominują (49 proc.) panie po czterdziestce.
Ponad jedna piąta uczestniczek badania nigdy nie podjęła tego tematu z innymi kobietami. Główny powód? Przekonanie, że to zbyt prywatna sprawa. Takie podejście najczęściej (15 proc.) spotyka się wśród kobiet powyżej sześćdziesiątego roku życia.

Czy wstyd przeszkadza w trosce o zdrowie?

Choć rozmowy bywają krępujące, wizyta u lekarza to dla wielu kobiet obowiązek, z którego nie rezygnują. 74 proc. respondentek nigdy nie zrezygnowało z konsultacji z powodu skrępowania lub lęku przed oceną. Jednak 20 proc. przyznało, że zdarzyło im się odwołać wizytę z powodu obaw i wstydu. Najczęściej były to kobiety w wieku od 18 do 29 lat — w tej grupie aż 37 proc. było w takiej sytuacji.

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku – banku od kredytów metodą telefonicznych standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), prze-prowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w styczniu 2024 r. W badaniu wzięły udział kobiety z Polski. Próba n = 1000.