Wieczorem w najbliższy czwartek, w godzinach 22:00 - 22:3000 przeprowadzimy prace serwisowe. W tym czasie nie będziesz mieć dostępu do aplikacji mobilnej oraz bankowości internetowej. Za niedogodności serdecznie przepraszamy.

Zadzwoń po kredyt  71 358 22 15

71 358 22 15

40 proc. Polaków nie weryfikuje informacji w internecie

40 proc. Polaków nie weryfikuje informacji w internecie

Internet to dziś nasza codzienność – szukamy tu informacji, robimy zakupy, a czasem po prostu scrollujemy media społecznościowe. Ale czy możemy ufać temu, co widzimy online? Nasz najnowszy raport „Test z cyberbezpieczeństwa” ujawnia, że aż 40 proc. Polaków nie sprawdza, czy informacje znalezione w internecie są rzetelne. Dezinformacja może być poważnym zagrożeniem, dlatego z jakich metod korzystają Polacy, aby się przed nią ochronić i jaka jest nasza wiedza na temat cyberbezpieczeństwa? Przeczytaj wyniki naszego badania oraz dowiedz się, co na ten temat mówią eksperci.

Nie sprawdzasz? Możesz paść ofiarą fake newsów i cyberataków

Choć ponad połowa Polaków (51 proc.) przyznaje, że w ciągu ostatniego miesiąca regularnie sprawdzała wiarygodność informacji znalezionych w internecie, aż czterech na dziesięciu tego nie robi. I to w czasach, kiedy każdy z nas powinien być czujny. Dlaczego to takie ważne? Internet jest pełen fake newsów, które nie tylko wprowadzają w błąd, ale mogą także prowadzić do poważnych konsekwencji. Często natrafiamy na sensacyjne, mylące nagłówki lub posty – celowo zaprojektowane jako clickbait – i ufamy informacjom, które na pierwszy rzut oka wydają się wiarygodne. Na przykład cyberprzestępcy publikują fałszywe posty reklamujące „wyjątkowe” promocje bankowe lub szybkie zarobki. Kliknięcie w taki link może prowadzić na stronę, która do złudzenia przypomina portal bankowy lub platformę płatności, gdzie użytkownik jest proszony o podanie swoich danych. W ten sposób cyberprzestępcy mogą zyskać dostęp do wrażliwych informacji, co stanowi bezpośrednie zagrożenie dla bezpieczeństwa użytkownika.

- Krytyczne podejście do treści, które znajdujemy w sieci, jest jednym z najprostszych, a zarazem najskuteczniejszych sposobów, by chronić się przed zagrożeniami. Zwykła weryfikacja informacji, polegająca na przykład na potwierdzeniu jej prawdziwości w alternatywnych źródłach lub serwisach, nie wymaga specjalistycznej wiedzy, a może znacząco zwiększyć nasze bezpieczeństwo. W dobie dezinformacji i coraz bardziej zaawansowanych metod działania cyberprzestępców, każdy z nas powinien na bieżąco sprawdzać, czy informacje, na które trafiamy są wiarygodne – mówi Marek Jasiukiewicz, Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa z Santander Consumer Banku.

Młodsze pokolenie wydaje się być bardziej świadome tych zagrożeń. Aż 71 proc. osób w wieku od 18 do 29 lat deklaruje, że regularnie sprawdza wiarygodność treści, które spotykają w sieci – zarówno w mediach społecznościowych, jak i na stronach informacyjnych. Z kolei wśród starszych grup wiekowych te liczby spadają – dla osób 60+ odsetek ten wynosi 38 proc.

Jak Polacy chronią się przed zagrożeniami w sieci?

Cyberzagrożenia mogą dotknąć każdego, dlatego tak ważne jest, abyśmy wszyscy zachowywali ostrożność. W badaniu zapytaliśmy Polaków, jak chronią swoje dane w internecie, i dowiedzieliśmy się, że najczęściej wybieraną metodą zabezpieczenia jest unikanie podejrzanych linków i załączników. Aż 80 proc. z nas deklaruje, że nie klika w nieznane treści, co stanowi ważny sposób ochrony przed phishingiem – czyli próbami wyłudzenia danych. Największy odsetek osób unikających klikania w podejrzane linki i załączniki występuje w grupie wiekowej powyżej 60 lat, gdzie wynosi 87 procent.

Innym często wybieranym sposobem ochrony jest dwuskładnikowe uwierzytelnianie, czyli zabezpieczenie dostępu do konta za pomocą hasła i kodu SMS. Korzysta z niego 63 procent ankietowanych. Programy antywirusowe także mają wielu zwolenników – 60 procent badanych regularnie ich używa, by chronić swoje urządzenia przed wirusami i złośliwym oprogramowaniem.

Oczywiście ochrona danych osobowych nie kończy się na zabezpieczeniach kont czy programach antywirusowych. Ważną zasadą jest również unikanie publicznych, nieznanych sieci Wi-Fi, takich jak te dostępne w kawiarniach, na lotniskach czy w innych miejscach publicznych. Korzystanie wyłącznie z prywatnych lub dobrze zabezpieczonych sieci, np. domowych lub firmowych, zmniejsza ryzyko nieautoryzowanego dostępu do naszych urządzeń. Z badania wynika, że 53 procent Polaków stosuje tę zasadę i świadomie unika niezabezpieczonych sieci publicznych.

Dodatkowo, 57 procent respondentów regularnie sprawdza swoje konta bankowe i analizuje historię płatności, aby szybko wykryć podejrzane działania. To nawyk, który pomaga chronić finanse, ponieważ systematyczne monitorowanie operacji bankowych umożliwia szybką reakcję – na przykład zablokowanie karty lub zgłoszenie nieprawidłowości bankowi w celu uniemożliwienia dalszych podejrzanych transakcji. Edukacja na temat najnowszych zagrożeń i metod oszustw internetowych to także skuteczna forma ochrony – stosuje ją 27 proc. Polaków.

- Zaledwie 45 do 60% to niepokojąco niski odsetek respondentów wykorzystujących różne mechanizmy zwiększające bezpieczeństwo w internecie. Życie cyberprzestępców byłoby dużo trudniejsze, gdyby więcej użytkowników sieci stosowało proste i skuteczne zabezpieczenia takie jak używanie różnych haseł w różnych miejscach, przechowywanie haseł w menedżerach haseł i uwierzytelnienie dwuskładnikowe. Jeśli te działania uzupełnimy dbaniem o regularne aktualizacje systemów operacyjnych i aplikacji i weryfikacją adresu strony przed podaniem na niej swojego loginu i hasła, to unikniemy większości zagrożeń online i będziemy mogli spokojniej korzystać z zalet internetu. Pomimo że większość respondentów deklaruje podejmowanie działań mających na celu ochronę danych, jedynie 27 proc. aktywnie edukuje się na temat najnowszych zagrożeń i metod oszustw internetowych - Adam Haertle, trener i ekspert bezpieczeństwa.

Nasza wiedza o bezpieczeństwie w internecie

Z raportu wynika, że jedynie 29 proc. Polaków ocenia swoją wiedzę o cyberbezpieczeństwie jako wysoką lub bardzo wysoką. Wśród młodszych respondentów, w wieku 18-30 lat, ten odsetek jest najwyższy, co może wynikać z ich częstszego kontaktu z nowymi technologiami. Jednak znaczna część badanych – 57 proc. – ocenia swoją wiedzę jako średnią, co wskazuje na znajomość podstawowych zagrożeń, ale brak pełnej świadomości bardziej zaawansowanych form ataków.

Co ciekawe, 12 proc. Polaków przyznaje, że ich wiedza o bezpieczeństwie online jest niska lub bardzo niska, a najwięcej takich osób znajdziemy w grupie wiekowej powyżej 50 roku życia (18 proc.). Nasze badanie jasno pokazuje, że chociaż podejmujemy różne kroki, by chronić swoje dane – np. poprzez włączenie dwuskładnikowego uwierzytelniania, unikania podejrzanych linków czy regularny monitoring transakcji – to wciąż istnieje potrzeba dalszej edukacji. W dobie stale rozwijających się technik cyberprzestępców, regularne poszerzanie wiedzy o zagrożeniach w sieci staje się kluczowym elementem skutecznej ochrony danych i finansów, a także budowania bezpiecznych nawyków online.

Badanie zostało zrealizowane na zlecenie Santander Consumer Banku – banku od kredytów metodą telefonicznych, standaryzowanych wywiadów kwestionariuszowych wspomaganych komputerowo (CATI), przeprowadzonych przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych (IBRiS) w dniach 2 - 7 września 2024 r. W badaniu wzięła udział reprezentatywna grupa dorosłych Polaków korzystających z internetu. Próba n = 1000.